Żywiecki sekretarz PZPN

sxc.hu

Człowiek, który współrządził Polskim Związkiem Piłki Nożnej, urodził się w Żywcu. Czy trafi do naszej Alei zasłużonych dla miasta?

Żywiec po raz kolejny był na ustach całej Polski. Po tym jak kapitan Wrona bohatersko wylądował na Okęciu bez podwozia wszyscy dowiedzieli się, że urodził się w Żywcu. Była to miła informacja.

Kolejny "sławny" mieszkaniec Żywca chluby nam chyba nie przynosi. Chodzi o tzw. aferę taśmową. Otóż parę dni temu odwołany został sekretarz generalny PZPN Pan Zdzisław Kręcina. Urodził się w Żywcu, gdzie się wychował, grał również w Koszarawie Żywiec, będąc w tym klubie pomocnikiem.
Pan Zdzisław po odwołaniu powoływał się na swój góralski charakter, który pomógł mu z godnością rozstać się po blisko 20 - letniej pracy na tym stanowisku. Szkoda, że wcześniej z jego ust nie padało przywiązanie do miasta i tradycji góralskiej, kiedy okoliczności nie były tak spektakularne.

Mimo tego, że Żywiec to niewielkie miasto widać, że jego niektórzy mieszkańcy nie pozwolą na to by o nas zampomniano. Pewnie w każdy z nas ma swoje wyrobione zdanie na tem temat.

Oglądając Fakty TVN i widząc komentarze burmistrza i kolegów ze szkolnej ławy i z boiska, wydawałoby się że Grzegorz Lato znalazł sobie kozła ofiarnego. Pan Zdzisław Kręcina znalazł oparcie wśród dawnych kolegów, może już wkrótce wróci na Ziemię Żywiecką pełnić jakąś funkcję w Żywcu? Cóż prawdy na temat "afery taśmowej" pewnie nigdy nie poznamy. Taka oto jest Polska piłka i jej otoczenie.