Zaloguj | Załóż konto

Sposób na dziury

Przywykliśmy do tego, że wraz z nastaniem wiosny pojawiają się poza jej pierwszymi oznakami w przyrodzie, dziury w drogach. Te potrafią niektórym mieszkańcom na prawdę bardzo dokuczyć.

Wyszło słonko, zszedł śnieg, temperatury już na plusie. Czas zrzucić zimowe "kapcie" i założyć nowe letnie oponki. Najlepiej na niskim profilu, ładnej feldze, tak samochód prezentuje się lepiej. 

Rzeczywiście prezntuje się lepiej, ale czy lepiej się również nim jeździ? Tu raczej już powstaje pole do polemiki. Po części wielu przyzwyczaiło się już do harmonogramu prac naprawczych na polskich drogach, który w wielkim skrócie przedstawia się tak: na wiosnę łatamy po zimie (zwykle do połowy lata), jesienią łatamy na zimę (zwykle dotąd póki nie spadnie wiekszy śnieg). Oczywiście drogowcy zawsze mają mnóstwo pracy, jak się ostatnio okazuje nawet z drogami ledwo oddanymi do użytku. W takim nawale pracy, często zdarza się, że mieszkańcy feralnych okolic, zdani są na jazdę w warunkach przypminających bądź slalom gigant, bądź wprost - rally cross. 

Pisanie petycji, odwiedziny w urzędach? Często zdaje się to na niewiele. Jak więc walczyć z dziurami? Pewnie niewielu przychodzi to głowy ale dobrym sposobem jest zgłoszenie sprawy na Policję. Tak uczynili dla przykładu mieszkańcy dzielnicy Sporysz w Żywcu. 

Jak możemy przeczytać na stronach żywieckiej komendy - "W związku z wieloma interwencjami i korespondencją kierowaną do żywieckiej komendy w sprawie stanu nawierzchni ul. Sporyskiej w Żywcu policjanci z żywieckiej drogówki przeprowadzili lustrację drogi, która potwierdziła fatalny stan nawierzchni tej ulicy."

I co? Droga wprawdzie z dnia na dzień nie stała się gładka ale za to, sama Policja wystąpiła z wnioskiem o pilne przeprowadzenie remontu nawierzchni drogi. Temat trzeba obserwować, bo przy tej okazji wyjdzie czy orzełek na czapce oznacza wiekszą siłę przebicia. Oby! Niepokojący wydaje się jednak apel Policji przy tej okazji, w którym funkcjonariusze proszą "o zachowanie ostrożności i przestrzeganie znaków drogowych podczas poruszania się tą drogą" - czyżby miały się pojawić tam znaki "dziury w jezdni!"? ;)